W poniedziałek, 7 kwietnia, edukatorzy Klubu Gaja spotkali się z wolontariuszkami i wolontariuszami  EY GDS Poland w ogrodzie Przedszkola nr 51 „Czarodziejskiego Misia” w Warszawie. Dzięki naszej pracy ogród przedszkola wzbogacił się o nowe nasadzenia ponad 160 roślin. Założyliśmy kwitnącą rabatę z rodzimymi gatunkami bylin. Dosadziliśmy rośliny cebulowe oraz krzewy owocowe. Założyliśmy warzywnik z podwyższonymi grządkami. Zmontowaliśmy budki lęgowe dla ptaków oraz domki dla dzikich zapylaczy. Zajęliśmy się też małą górką w ogrodzie, na której zasialiśmy mikrokoniczynę. Akcja wolontariatu pracowniczego odbyła się w ramach organizowanego przez Klub Gaja programu Święto Drzewa. Dziękujemy wolontariuszkom i wolontariuszom, całej społeczności Przedszkola 51 „Czarodziejskiego Misia” za zaangażowanie i wspólną pracę.

Akcja wolontariatu w ogrodzie Przedszkola „Czarodziejskiego Misia” przyniosła wiele radości oraz korzyści dla społeczności przedszkola i przyrody. Podczas pracy uczestniczki i uczestnicy mogli zmieniać stanowiska, co dawało możliwość nauki nowych rzeczy czy przypomnienia sobie tego co już wiedzieli. Podział na różne stanowiska pracy – rabata, warzywnik, budki lęgowe dla ptaków i owadów, sianie mikrokoniczyny, miało na celu pokazanie współzależności w przyrodzie. Na założonej rabacie, posadziliśmy rodzime gatunki bylin m.in. przywrotniki, bodziszki, jasnoty, rozchodniki oraz rośliny cebulowe jak narcyzy, czosnki i szafirki. Nasadzenia roślin zaplanowano tak, by kwitły w różnym czasie, od wiosny do jesieni, zapewniając owadom pożywienie. Dodatkowo zrobiliśmy dwa domki i ułożyliśmy kłody drewna, które mogą również być zasiedlone przez dzikie zapylacze. Dużo pracy wymagało przygotowanie i obsianie mikrokoniczyną małego wzgórza, na którym bawią się dzieci. Dla każdej z grup przedszkolaków, zrobiliśmy podwyższoną grządkę na warzywa. Nie zapomnieliśmy o ptakach, montują dla nich budki lęgowe typu A i B.

Jacek Bożek, założyciel i lider klub Gaja, który prowadził całą akcje, podkreślał – „We współpracy siła! Tak można podsumować naszą pracę w przedszkolu. Wspaniali wolontariusze, zaangażowana dyrekcja i załoga w placówce. Naprawdę praca w takim miejscu to wielka przyjemność. Ludzie czuli się swobodnie i zaopiekowani. Widać było szacunek pomiędzy tymi, którzy prowadzili zajęcia i tymi, którzy w nich uczestniczyli. Podsumowując, było to doświadczenie społeczne, nakierowane na przyrodę. Wszystkim którzy przyczynili się do zorganizowania tego wydarzenia ogromnie dziękuję”.

Wolontariuszki i wolontariusze, komentowali: Sofija – „Najbardziej podobało mi się pierwsze stanowisko czyli robienie podwyższonych grządek, ale wszystkie stanowiska były fajne. Grządki były pierwsze i miałam wtedy najwięcej zapału. To działanie było bardzo uniwersalne, bo każdy może to zrobić. Ja, w przyszły weekend, taką samą metodą zrobię podwyższone grządki u siebie. Super było też stanowisko z „ptaszorami”,  bo mogliśmy się dużo dowiedzieć i poznać całą rodzinę sikorek. Myślałam, że jest tylko jedna sikorka. A tu okazało się, że jest kilka gatunków i każda z nich swój charakterek! Fajnie budowało się dla nich domki, bo wiedziałam dla kogo je robię”. Gaba – „Najbardziej  podobało mi się robienie grządek podwyższonych. Bo było manualne i techniczne. Najpierw trzeba było je złożyć i nauczyć się jak układać warstwy kartonów, gałęzi kompostu, żeby stworzyć dobre środowisko dla rozwoju roślin. Podobało mi się też wysiewanie koniczyny, na górce zabaw dla dzieci”. Bartek – „Zajmowałem się przygotowaniem górki do wysiewu mikrokoniczyny. To stanowisko miało być najbardziej wymagające jeśli chodzi o pracę fizyczną – grabienie, usuwanie kamieni i darni, walcowanie. Po piętnastu minutach pomyślałem, że nie jest najgorzej.  Jednak po pół godzinie spociłem się. Naprawdę było trochę roboty. Potem mieszaliśmy nasiona z piaskiem i kompostem i rozsiewaliśmy koniczynę”. Kinga – „Tak jak moim koleżankom, bardzo podobało mi się robienie podwyższonych grządek. Było to działanie sprawcze i satysfakcjonujące. Podobała mi się praca z ziemią, jej zapach, rośliny i wspólna praca z ludźmi”. Federico – „Nigdy nie robiłem czegoś takiego. To były nowe doświadczenia. Przygotowanie terenu pod wysianie nasion – grabienie i walcowanie. W Internecie widziałem, jak buduje się podwyższone grządki, ale sam nigdy tego nie robiłem. Sadzenie roślin bardzo relaksujące zajęcie. Wszystko mi się podobało”. Maciek – „Uważam, że super inicjatywa, która nie tylko pozwala rozwijać się manualnie ale też doświadczyć i poczuć, jak naprawdę ciężka jest praca w ogrodzie. Fajna jest koncepcja, że robimy to w przedszkolu. Dzieci mogły wysłuchać, co tutaj robimy i dlaczego. Mogły dołączyć się do pracy. Całe to wydarzenie miało wymiar edukacyjny, zwiększający świadomość o bioróżnorodności i tym, że wszystko jest ze sobą połączone. Dużo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy na co dzień. Dowiedzieliśmy się na przykład, co powinniśmy sadzić w ogrodach – rodzime gatunki, a czego unikać – gatunki obce czy inwazyjne i jak ważne jest zapewnienie owadom pożywienia. W kwietniu jest Dzień Ziemi. Super wszystko się łączy, żeby pamiętać o Ziemi”.

Zespół Klubu Gaja dziękuje wszystkim wolontariuszkom i wolontariuszom EY GDS Poland, całej społeczności Przedszkola 51 „Czarodziejskiego Misia” za zaangażowanie i wspólną pracę, która przyniesie korzyści dzieciom i przyrodzie.

ZOBACZ FOTORELACJĘ NA FB >>>